czwartek, 12 marca 2015
Misiek Tadek
Pamiętacie wieczorynkę z piosenką
,, ...Jestem sobie mały miś, śmieszny miś, znam się z dziećmi nie od dziś,
.....oklapnięte uszko mam"
Misiek Tadek to właśnie taki miś. Szarmancki facet w turkusowym sweterku, ma piękne zielone oczy miły wyraz pyszczka i 50 parę centymetrów wzrostu.
Cały miś jest wykonany z wełny akrylowej i wypchany włóknem poliestrowym, oczy misia wykonałam z filcu więc jest w pełni bezpieczny nawet dla małych rączek
I cóż mąż stwierdził jak to misiek bez pyszczka więc jest pyszczek a niech ma
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz